Gitarę od zawsze kupowałem w sklepie muzycznym, ale z tego co widzę, niebawem będę mógł ją kupić na dziale mięsnym obok warzywniaka. Pani pchająca wózek z kapustą podpowie czy dany model stroi.
Oto opowieść Rafała z wizyty w markecie, gdzie przychodzi się na codzienne zakupy, po chleb i bułki, jogurty, masło i sery. A rzecz dotyczy oczywiście gitary, a w sumie to jej atrapy.
Pewnego dnia będąc w jednym ze znanych marketów, przechodząc przez dział rtv, zauważyłem na półce gitarę.
Cena bardzo atrakcyjna, a gitara z daleka przypominała klasyczną. Po bliższych oględzinach okazało się, że ma metalowe struny, co wskazywało na akustyczną. Takie dziwolągi pojawiały się w czasach PRLu.
Dzisiejsze gitary można konkretnie określić jako klasyczne (nylonowe struny, odpowiedni kształt gryfu i pudła) oraz akustyczne (metalowe struny i odpowiednio wzmocniona budowa wytrzymująca większe naprężenia).
Nie będę się rozpisywał o tym, że gitara brzęczała na progach tak mocno, że nie dało się nic ugrać.
Jako nauczyciel gry na gitarze spotykałem się z takimi zakupami instrumentu dokonywanymi przez rodziców i okazywało, że w większości zakup należało powtórzyć i to na pewno nie w markecie. Oto kilka pytań, na które warto sobie odpowiedzieć zanim zdecydujemy się na zakup gitary w sklepie „wielobranżowym”:
Czy ktoś ze sprzedawców w takim sklepie poradzi, czy taki instrument nadaje się dla np. 9-latka?
Czy rozmiar i zastosowane struny będą odpowiednie dla takiego młodego człowieka? Przecież źle dobrany instrument może spowodować szybkie zniechęcenie się dziecka do nauki.
A na koniec czy ktokolwiek ze sprzedawców w danym sklepie sprawdzi, czy dany egzemplarz w ogóle nadaje się do gry? Może Pani przy kasie ogra gitarę na wszystkich progach i powie, że należy wybrać inny egzemplarz?
W pełni rozumiem, że cena kusi, ale w niejednym sklepie muzycznym – ot choćby w naszym gitaraibas.pl, też można nabyć instrument niedrogi i jak najbardziej odpowiedni. Wydamy wówczas pieniądze tylko raz i konkretnie. A zyskamy fachową obsługę, doradztwo profesjonalistów i pewność, że instrument został sprawdzony i dobrany odpowiednio do wieku dziecka.
Podsumowując:
Zachęcam do skorzystania z porad fachowca. Jeśli chodzi o nasz sklep, to służymy poradą nie tylko jako sprzedawcy, ale też nauczyciele gitary. Dobór odpowiedniego instrumentu, jego rozmiaru jest bardzo ważny szczególnie w okresie wzrostu dziecka.
Prowadzimy szeroką działalność edukacyjną dzieci i młodzieży, tak więc mamy spore doświadczenie. Każdemu doradzamy, tak jakby to miał być nasz uczeń. Zapraszam do zapoznania się z naszą działalnością edukacyjną na stronie studium Świat Gitary
I na koniec jeszcze, nawiązując do poruszanego tematu, przypomniał mi się fragment filmu 'Miś’, z cytatem na w ostatniej scenie: „Tu jest kiosk ruchu, Ja tu mięso mam”.